górki stacjonarnie

Sobota, 13 lutego 2010 · Komentarze(1)
Trening w strefie 2 i 3. 7 razy wzniesienie w strefie 4 i 5a przez 5-6 mnin. Odpoczynek 5min. Teraz wiem, że za długo odpoczywałem. Żeby pozostać w strefie 4 musiałem nieźle przycisnąć obciążenie. Kadencja ok 65. Te treningi powinny już odbywać się na prawdziwym rowerze, ale cóż. Rower czeka jeszcze na koła, a ja na poprawę pogody.
Trzeba będzie również powoli ograniczać ilość ćwiczeń na ciężarach.

Na koniec kolejny kawałek z mojej playlisty. Foo Fighters - Wheels.
Co prawda w utworze chodzi o koła lotnicze to fajnie się kręci. Odczucia są podobne. Chce się w górę, ale jak ląduję kołami na ścieżce czuję ulgę.

Komentarze (1)

Cześć,

Też się "katuję" przed sezonem na stacjonarce.

Dużo samozaparcia i powodzenia! :)

arturswider 12:35 poniedziałek, 15 lutego 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tyrap

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]