przy zachodzącym słońcu
Piątek, 11 września 2009
· Komentarze(0)
Kategoria ride
Wystartowałem o 18 i miałem bardzo mało czasu do zbliżających się ciemności. Postanowiłem zatem mocniej przycisnąć i postawić na szybsze tempo. Po 10 kilometrach nieźle się rozkręciłem i jechało się na prawdę fajnie.
Białystok - las turtulski - Klepacze - Mince - Zawady - droga na Choroszcz - Barszczewo - Białystok.
20 września prawdopodobnie ostatni mój maraton w tym roku. Będzie to "domowy wyścig" po puszczy knyszyńskiej z cyklu maratony kresowe. Trasa zapowiada się dość wymagająca ze względu na piaszczyste fragmenty oraz interwałowy profil. Ciekawy będzie start z rynku w centrum miasta. Będą goście z Litwy i Białorusi więc będzie kresowo :) Zapraszam wszystkich chętnych. Więcej szczegółów na www.maratonykresowe.pl
Białystok - las turtulski - Klepacze - Mince - Zawady - droga na Choroszcz - Barszczewo - Białystok.
20 września prawdopodobnie ostatni mój maraton w tym roku. Będzie to "domowy wyścig" po puszczy knyszyńskiej z cyklu maratony kresowe. Trasa zapowiada się dość wymagająca ze względu na piaszczyste fragmenty oraz interwałowy profil. Ciekawy będzie start z rynku w centrum miasta. Będą goście z Litwy i Białorusi więc będzie kresowo :) Zapraszam wszystkich chętnych. Więcej szczegółów na www.maratonykresowe.pl